Pokemon PBF

Dzik

nauczone

Dokuro

-Super! Jestem z ciebie dumna. Chcesz ćwiczyć dalej, czy wolisz odpocząć? - zapytałam Cyndaquil

Adeo · Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Cyndaquil jest zmęczona. Woli się pobawić.

Dokuro

-Dobrze, skoro tego chcesz... To w co chcesz się bawić? W berka, w chowanego...?

Adeo · Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Cyndaquil chce się pobawić w chowanego.

Dokuro

-No to ja kryję, do 10 - zaczynam liczyć 1...2...3...

Adeo · Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Cyndaquil schowała się... Widzisz jej nos wystający z trawy.

Dokuro

Podchodzę do traw, w których schowała się Cynda i przeczesuję je zbliżając się do pokemona.

Dzik

Znalazłaś ją..Cynaquil jest trochę zniesmaczona że ja tak szybko znalazłaś..

Dokuro

-Nie martw się następnym razem będzie lepiej. To może teraz ja się chowam? - powiedziałam i jak Cynda zacznie liczyć to chowam się w krzakach..

Adeo · Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Cyndaquil zaczęła skakać i Cię szukać. Po chwili widzi twoją nogę wystającą zza krzaków. Powoli podchodzi i chce Ci wskoczyć na plecy aby Cię zaskoczyć.

Dokuro

-Aaa! - przewróciłam się na brzuch - Masz mnie! To co, jeszcze raz, czy może poszukamy jakiegoś nowego przyjaciela? - mówię uśmiechając się

Alan

-Cynda[tak](Cynda bardzo chce )

Dokuro

-Świetnie! No to chodźmy! - mówię i idę z polanki...