Pokemon PBF

Katie

Wchodzę na polanę, która miała posłużyć mi za pole treningowe.
W celu poznania swojego nowego pokemona, uradowana wypuściłam Chikoritę z Pokeballa i powiedziałam do niej:
Cześć, Chikorita. Nie bój się mnie, chcę się z tobą zaprzyjaźnić. Jestem twoją nową trenerką, więc myślę, że się zakolegujemy, co?

Magnati

Chikorita jest przerażona nie wie kim jesteś. Przestraszona zauważyła wysoką trawę i w nią wbiegła.
*Opowiedz jej coś więcej o sobie*

Katie

Nie podchodzę za blisko do traw, by jeszcze bardziej nie przestraszyć Chikority i mówię jej:
Posłuchaj Chikorita, jestem Katie i mam 12 lat, niedawno dostałam cię od profesora Dante na mojego pierwszego pokemona i tak jak moi rodzice, jestem trenerką pokemon i właśnie zaczynam swoją podróż. Bo widzisz, trenerzy pokemonów są jednocześnie ich przyjaciółmi, a ja tak jak normalny trener muszę zdobyć zaufanie swojego pokemona, by móc uczynić go silniejszym. To jak, chcesz się ze mną zakolegować?
Tu zatrzymałam się, by wziąć oddech i czekałam na reakcję Chikority.

Magnati

Chi..chiko...chik...Chikorita!(Tak zakolegujmy się) Chikorita podeszła troszeczkę do ciebie
Zaufanie 5%

Katie

Dasz się pogłaskać?
Tu wyciągnęłam rękę do pokemona
A może jesteś głodna, co?
powiedziałam i rozejrzałam się za czymś jadalnym.

Magnati

Chikorita ci troszkę zaufała i podeszła do ciebie a następnie powiedziała: Chiko..chi...chikori...Chikorita!(Tak tak! Jedzenie !)
*Narazie nic nie widzisz co dałoby się zjeść*

Katie

Hmmm... No to może poszukamy jakichś owoców, co?
Powiedziałam i powoli wstałam, rozglądając się za owocami

Magnati

Chikorita!(Tak!)
*Widzisz Gruszę pełną gruszek*

Katie

O, patrz Chikorita! Tam są gruszki, choć, zbierzemy trochę.
Powiedziałam do pokemona i podbiegłam do gruszy, po czym zebrałam kilka owoców z niższych gałęzi. Wytarłam je w bluzkę i dałam jedną Chikoricie.
Masz, jedz. Są bardzo smaczne

Magnati

Chikorita wzięła ją niepewnie.Chi..Chikorita(A ty czemu jej nie jesz?)-zapytała zaciekawiona.Myślała że gruszka jest zatruta jeżeli jej nie jesz. Upuściła ją prosto pod twoimi nogami

Zaufanie: 55%

Katie

Nie bój się. Po co miałabym robić ci krzywdę? Jedz.
uspakajałam pokemona i sama ugryzłam duży kawałek gruszki i znowu podałam jej owoc.

Magnati

Chikorita się uśmiechnęła. Jako gest iż się lubicie(jesteście siostrami) wzięła twoją gruszkę i ją zjadła.Chiko..Chi...Chikorita(Może się pobawimy?)-spytała

Zaufanie: 85%

Katie

Dobrze, a w co?
Zapytałam się Chikority odkładając ogryzek gruszki

Magnati

Chiko...chi...Chikorita(Może w berka?)-zapytała

Zaufanie: 85%

Katie

Ok! Berek
Dotknęłam liścia Chikority i zaczęłam uciekać