Pokemon PBF

DarkAsh · Wysłany: Pią 18:47, 26 Mar 2010 Temat postu:

Chikorita wyobraz sobie jak ewoluujesz...teraz skup energie zamien ja w liście i wyrzuc z ogromną moca w drzewo:)

Gość · Wysłany: Pią 19:30, 26 Mar 2010 Temat postu:

Chikorita uderzyła z całej siły i przecieła drzewo

* Dopisz se atak *

DarkAsh · Wysłany: Pią 19:39, 26 Mar 2010 Temat postu:

Brawo chikorita jestem z ciebie dumny...Tuli wszystkiie poki

Gość · Wysłany: Pią 20:50, 26 Mar 2010 Temat postu:

Pokemony szczęśliwe chcą odpocząć i pomyśleć

DarkAsh · Wysłany: Pią 20:54, 26 Mar 2010 Temat postu:

WIec siadamy pod drzewem i rozmyslam nad walkami i nad moim 6 pokemonem

Gość · Wysłany: Pią 20:56, 26 Mar 2010 Temat postu:

Patrząc na piękny zachód słońca za jeziorkiem zauważyliście pełno pokemonów które wyszły z kryjówek by to zobaczyć

DarkAsh · Wysłany: Pią 20:57, 26 Mar 2010 Temat postu:

Skanuje je sobie z nudów moze trafi sie ciekawy okaz

Gość · Wysłany: Pią 21:08, 26 Mar 2010 Temat postu:

Było wiele pokemonów i zeskanowałeś trzy typy

Buizel

Ataki: Armatka wodna, Atak ogonem, stalowy ogon, Bąbelki

Aipom

Ataki: Atak furii, atak piaskiem, ukryta moc,

Meditite

Ataki: Medytacja, Podwójny kop, cios karate, atak ciałem

DarkAsh · Wysłany: Pią 21:09, 26 Mar 2010 Temat postu:

Ciekawe pokemony ale raczej żaden z nich mnie nie interesuje...oglądam zachód słonca

Gość · Wysłany: Sob 13:20, 27 Mar 2010 Temat postu:

Twoje pokemony zasnęły a ty zauważyłeś dobrze znaną ci twarz nadchodzącą z na przeciwka... tak to był Kezzi ale czego on znowu chce?

DarkAsh · Wysłany: Sob 13:22, 27 Mar 2010 Temat postu:

Czego znowu tu chcesz czy nawet na własnym Polu nie moge miec spokoju...krzyknąłem na Kezziego

Gość · Wysłany: Sob 13:25, 27 Mar 2010 Temat postu:

Jak to na niego przystało zaśmiał się pod nosem i zatrzymał się koło ciebie - A co? Już nie wolno nawet przechodzić? - powiedział do ciebie i po chwili się trochę zdziwił - Gdzie zgubiłeś 6-go pokemona? - zapytał się ciebie i zaśmiał się pod nosem

DarkAsh · Wysłany: Sob 13:27, 27 Mar 2010 Temat postu:

Mój 6 pokemon sie zakochał i pozwoliłem mu odejsc ze swoją miłościa

Gość · Wysłany: Sob 13:35, 27 Mar 2010 Temat postu:

Wtedy Kezzi nie wytrzymał i wyśmiał cię głośno - Miłość....... Żałosne - powiedział i śmiał się nie wiedząc czemu... Po chwili się opamiętał i spojrzał na ciebie - Rób tak dalej to nigdy nie będziesz dobrym trenerem - powiedział i zaczął iść przed siebie

DarkAsh · Wysłany: Sob 13:36, 27 Mar 2010 Temat postu:

Jak moje pokemony chcą odemnie odejsc to nie zatrzymuje ich na siłe...nie jestem taki jak ty